Więc po pierwsze, zawsze kieruj się tym, co Ty uważasz za słuszne i co dyktuje Ci Twój gust. Robienie rzeczy pod publikę nikomu nie wychodzi na zdrowie, a sam wtedy zatrzymujesz się w niezdrowych ramach bez możliwości dalszego rozwoju. Możesz oczywiście od czasu do czasu usłuchać czyjejś rady, ale nie możesz się wyłącznie na nich opierać. Eksperymentuj do woli, pamiętaj jednak by robić to ze smakiem i wyczuciem jakiejś estetyki. Nie łącz niepasujących do siebie kolorów (pomarańcz-zieleń, granat-zieleń, ogólnie uważaj z zielenią), w pracach postaraj się ograniczyć brushe i skup się raczej na rozwijaniu umiejętności manipulacji filtrami, światło-cieniem, opcjami warstw i grą czerni i bieli. Nigdy, powtarzam, NIGDY nie rozciągaj obrazów/renderów/czcionek/czegokolwiek innego, ani nie pomniejszaj BEZ przycisku shift - ten przycisk jest absolutnie konieczny, jeśli chcesz zachować proporcje - a chcieć musisz, jeśli już na początku nie chcesz zostać zdyskredytowany za jakiegoś bohomaza. Nie będę ukrywać także, że dużo lepiej będzie Ci się pracować, jeśli zakupisz odpowiednią myszkę (najlepiej taką, ze zmienną wartością dpi, w której maksimum wynosi 3200dpi - są niedrogie, bo np. Oscary A4Tech'a kosztują już 60zł, a są zdecydowanie najoptymalniejsze - dla przykładu, ja używam DeathAddera Razer'a), która będzie współgrać z podkładką (tu polecam również Razera, dokładniej podkładkę Goliathus Omega Control). Co by Ci tu jeszcze polecić do dobrej pracy... Wiesz, wszystko zależy od tego, co chcesz robić z grafiki. Ogólnie, nigdy nie przesadzaj z wielkością (duże nigdy nie było piękne), eksperymentuj, baw się i zachowuj jak najwięcej walorów estetycznych swojej pracy. Staraj się również zapisywać w .png, jest to nowoczesny format o niebo lepszy od standardowego, starego .jpg, co widać przede wszystkim na najnowszych monitorach po jakości obrazów. Powodzenia. Nie zniechęcaj się niepowodzeniami i wierz w siebie - dużo dalej zajdziesz nie tylko w grafice ale też w życiu. : )